środa, 3 listopada 2010

Serce Ignacego Paderewskiego


Ignacy Paderewski (1860-1941) - wirtuoz i kompozytor, maz stanu, polityk i dyplomata, dzialacz niepodleglosciowy i filantrop. Jedna z najwybitniejszych i najwazniejszych postaci w historii Polski, a takze najbardziej znanych i rozpoznawalnych na swiecie. Jego zywot dla wielu byl zrodlem nadziei, otuchy i madrosci. Z woli historii stal sie takze duma Polonii Amerykanskiej.
Po raz ostatni przyjechal do USA w 1940 r., jako emisariusz narodowy, aby mobilizowac na rzecz Polski opinie swiatowa i polonijna. Zmarl 29.06.1941 r. w Nowym Jorku, po wielu miesiacach wyczerpujacych juz dla starego czlowieka konferencji, przemowien, rozmow, debat i podrozy. Pochowany zostal z najwyzszymi amerykanskimi honorami na cmentarzu Arlington w Waszyngtonie. W 1992 roku, w 51 rocznice smierci cialo Ignacego Paderewskiego przewiezione zostalo do Polski i uroczyscie zlozone w Bazylice Archikatedralnej pw. Meczenstwa sw. Jana Chrzciciela w Warszawie.

Dlugo nikt nie wiedzial o sercu Paderewskiego. Nawet o tym, ze oddzielono je od ciala... W 1959 r. zupelnie niezwyklego odkrycia na nowojorskim cmentarzu Cypress Hill dokonal Henryk Archacki, wydawca, dziennikarz, grafik, dzialacz i milosnik Polonii. Na jednej z niszy mauzoleum widniala marmurowa plyta z nazwiskiem, imieniem oraz datami urodzin i smierci wielkiego Polaka.
Po ustaleniu faktow okazalo sie, ze tuz przed smiercia Ignacy Paderewski zostawil swojej siostrze Antoninie Wilkonskiej polecenie, aby cialo jego pochowano w wolnej Polsce, natomiast serce pozostawiono w Ameryce. Tak tez uczyniono. W zakladzie pogrzebowym Jana Smolenskiego usunieto serce, zabalsamowano je i czekano na dalsze dyspozycje. Tych nie bylo... Bowiem 4 miesiace po smierci Paderewskiego, umarla jego siostra... W grudniu 1945 r. wlasciciel zakladu podjal decyzje o umieszczeniu serca na cmentarzu Cypress Hill. Poniewaz sprawa nie zostala naglosniona, a w 1953 r. Jan Smolenski zmarl, nikt o niej nie wiedzial, az do owego odkrycia...
Jeszcze dlugi czas urna z sercem Paderewskiego pozostala w dawnym miejscu... Poszukiwano miejsca godnego i bliskiego sercu Polonii... Najdoskonalsza okazala sie - Amerykanska Czestochowa w Doylestown w Pensylwanii.
29 czerwca 1986 r. dobiegla kresu wedrowka serca wielkiego Polaka. Zlozone w urnie-plaskorzezbie, wykonanej przez rzezbiarza Andrzeja Pitynskiego, uroczyscie zostalo umieszczone na marmurowej scianie Narodowego Sanktuarium Matki Boskiej Czestochowskiej, duchowej stolicy Polonii... W Ameryce... Tak jak sobie zyczyl... W kraju, ktory pokochal...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz