poniedziałek, 15 czerwca 2009

Muzeum w Bristolu

The Margaret R. Grundy Memorial Muzeum, podobnie jak biblioteka, zostalo ufundowane przez Josepha R. Grundy. W 1961 r. w swoim testamencie zapisal 18 milionow dolarow na wybudowanie i utrzymanie biblioteki oraz muzeum w swoim rodzinnym domu. Obie placowki sa poswiecone pamieci jego siostry.
Piekna rezydencja w Bristolu nad rzeka Delawere zostala wybudowana w polowie XIX w. Jest znakomitym przykladem stylu wiktorianskiego w architekturze i sztuce uzytkowej. Zachowuje charakter i atmosfere tamtych lat. Reprezentuje jednoczesnie styl zycia owczesnego spoleczenstwa amerykanskiego.
Bardzo pieknie utrzymany dom zachwyca kunsztownymi sprzetami, doskonalymi detalami i drobnymi akcesoriami. Sa bogate salony, jadalnia, sypialnie, gabinety, biblioteka. W pokojach jest tak, jakby mieszkancy przed chwilka z nich wyszli - parasol, laska, okulary, karnecik balowy, torebka... Stol w jadalni nakryty cieniutka porcelana oczekuje na biesiadnikow, a przy biurku w gabinecie ktos pisal piorem...
Wyszlysmy z tego niezwyklego muzeum oczarowane, tym bardziej, ze nie spodziewalysmy sie zobaczyc tak pieknie zorganizowanej ekspozycji.

P.S. Jeszcze slow pare o bibliotece. Niech mi wybacza czytelnicy spoza branzy... ;) Zostala otwarta w lipcu 1966 r. Biblioteka posiada ponad 80 tys. zbiorow, 20 tys czytelnikow. Caly czas utrzymuje sie jedynie z fundacji. Pieniadze zostaly dobrze zainwestowane i zarabiaja... A po muzeum oprowadzala nas bibliotekarka. Panie wymieniaja sie dyzurami i spelniaja takze funkcje przewodnikow po muzeum.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz